No pięknie! Trochę, jak koszmar z ulicy Wiązów, ale robi wrażenie, mimo, iż to jedynie z ulicy Kępińskiej Jeśli odgadłem nazwę ulicy, to dodam tylko, że drugim koszmarem (i teraz już na serio) są tam te śmieszne wysepki, wokół których trzeba jeździć slalomem. Abdon, lepiej nie rób im fotek, bo mogłyby wyjść w sposób tak sugestywny, że balibyśmy się nawet pojechać na giełdę w niedzielę
P.S.
Abdon, ta fotka jest śliczna!