Zdjęcie jest po prostu mega, daje szersze spojrzenie i pomaga wyobrazić sobie jak to wszystko wówczas funkcjonowało. Widać piękne budynki koło dworca wszystko do siebie pasuje i współgra. Te budynek na prawo jest bardzo ładny, piękna lampa. Wiadomo coś o tym budynku do czego służył i jakie były jego losy ?
Andrzej co do budynku w którym mieszkasz to nie przypuszczałabym, że mógł kiedyś tak wyglądać i służyć jako parowozownia. Pięknie wyglądał, nieźle go przebudowali. Te tory które do niego prowadzą są nadal, czy są zdemontowane ? Bonobo nieźle nas wszystkich uraczyłeś
Kolego huncia,ten budynek o którym piszesz stoi do dzisiaj,tak się składa że w nim mieszkam.Nie ma tej nadbuduwki z lewej strony,prawdopodobnie służyła do zasypywania węglem parowozu.
Stacja Wieruszów-Podzamcze była w tamtych latach stacją końcową dla pociągów jadących z głębi Niemiec. Z dwieście metrów dalej była granica dwóch państw: niemieckiego i rosyjskiego i zarazem granica zaborów Polski(granicą była rzeka Prosna). Na zdjęciu widać budynek, którego już nie ma .Jest w głębi za budynkiem stacyjnym, prowadzi do niego tor.Zapewne to parowozownia, w której dokonywano remontów i zaopatrzenia parowozów.Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, w latach 20 XX wieku od tego miejsca została wybudowana linia kolejowa w głąb kraju(to dzisiejszy tor idący po nasypie, omijający Wieruszów od strony północnej).