Knajpa Krauzego mieściła się w budynku z lewej strony Magistratu, to ściana południowa Rynku (sam narożnik południowo/wschodni) dziś stoi tam Wieruszowski Dom Kultury. Właścicielem budynku był Bryłka (rzeźnik)
http://www.wieruszow.kepnosocjum.pl/photogallery.php?photo_id=23704
Krauze miał w rynku wieruszowskim wyszynk. W środku było radio 'z cyckiem' (cokolwiek to jest) , przy którym gromadzili się ludzie, by słuchać wiadomości. Bywało, że Żydzi przychodzili ukradkiem na kiełbasę wieprzową. Pieczono schab i inne mięsa na sprzedaż, okrawki i sos z tych pieczeni zanosili ubogim.
Jeśli dobrze pamiętam opowieści babci, córki Krauzego, to na początku wojny wyszynk spłonął i musieli się wyprowadzić. Domyślam się z tego, że był na ścianie wschodniej rynku, może ktoś pamięta?