Prosna zawsze płynęła z lewej strony zamku do momentu wykonania przekopu do młyna Pasternik kiedy to płyneła z obu stron aż do prawdopodobnie budowy mostu kolejowego kiedy to Niesób nie wpływał już przed parkiem na południu do Prosny ale samodzielnie okalał zamek do mostu kolejowego. Podstawowa zasada - zamek nie mógł być oddzielony rzeka od miasta tylko był jej częścią. Przekop wszystko zmienił ale brak informacji o dacie. Najprawdopodobniej było to przed I wojną światową.