W tym szarym domu w latach sześćdziesiątych też był fryzjer i sklep pani Waci.Do sklepu wchodziło się przez sień,a w sklepie było wszystko.Mydło i powidło

I my pozdrawiamy, i powiem,........ że my się dopiero rozkręcamy:-))

Extra!
Podoba mi się przede wszystkim, że Wieruszowianie są ostatnio tak aktywni.
Pozdrawiam!

Jak podają żydowskie źródła, właścicielem jednego z tych domów był Herszel Gliksman.

Dzięki wielkie Fryzjera Krolikowskiego pamiętam i ten biały dom. Szkoda, że w miejscu szarego domu nie został zbudowany w podobnym stylu dom. Pewnie w tym czasie nie było to takie łatwe.

Po przeciwnej stronie ul. warszawskiej znajduje się - "dom towarowy". W tym białym budynku mieszkał fryzjer Pan Królikowski, a dziś, w nowym budynku jest "Żabka", szkoła języków i coś jeszcze. Tu gdzie stoi szary dom, jest drogeria i dom Państwa Świsulskich.

Co obecnie znajduje się w tym miejscu ? Jaki to rejon ul. Warszawskiej ? Bardzo podobny do domu naprzeciw szpitala który jest wystawiony na sprzedaż.
http://www.morizon.pl/oferta/łódzkie,wieruszów-sprzedaz-dom-warszawska-340m2-1524269.html?utm_source=trovit&utm_content=1c&utm_medium=non_premium

Podoba mi się ten klimat; kojarzy się z atmosferą w "Sklepach Cynamonowych".

dziś to już nie wygląda - tych domów już nie ma

No no super fotka .Dziś to zupełnie inaczej wygląda.