Co do niepotrzebnych krzyży, nasz proboszcz rzucił bardzo dobry pomysł, który się u nas ekspresowo przyjął.
Otóż szykując się do postawienia nagrobka, drewniany krzyż można z powodzeniem umieścić przecież pod nagrobkiem.
Do śmieci go nie wyrzucamy, specjalnie niszczyć nie niszczymy, a krzyż nikomu nie przeszkadzając może spokojnie leżeć pod nowo postawionym nagrobkiem nie zaśmiecając cmentarza.