Ulica Warszawska, od Rynku do ul.Buczka, została spalona i ostrzelana już we wrześniu 1939, a nie w nalocie w 1945r. Dom mojego pradziadka spalili niemcy miotaczami ognia, a stał właśnie na rogu ul.Warszawskiej i Buczka. A pompy na rynku nie widzimy, bo fotograf nie zmieścił jej w kadrze.Patrząc z miejsca w którym stał, to pompa jest może o jeden metr w prawo.
Chociaż po układzie otworów pozostałych po drzwiach i oknach domów wygląda to na wschodnią stronę rynku i po lewej wlot w ulicę Warszawską.Ale gdzie zniknęła pompa widoczna na innych zdjęciach?
Nie jestem przekonany, ze to rynek wieruszowski i jego strona wschodnia. Przecież strona północna rynku i ulica Warszawska aż do dzisiejszej ulicy Buczka zostały zbombardowane i zniszczone w wyniku nalotu samolotów niemieckich 19 stycznia 1945 roku.A na tym zdjęciu widać w tamtym miejscu spalone domy.(zdjęcie z 4.09.1939 r.)
Taki podpis widniał na aukcji zdjęcia, a spalone domy na wprost, to właśnie ściana wschodnia i to pewnie te same domy co na tych zdjęciach:
http://www.wieruszow.kepnosocjum.pl/photogallery.php?photo_id=29379
http://www.wieruszow.kepnosocjum.pl/photogallery.php?photo_id=8231
http://www.wieruszow.kepnosocjum.pl/photogallery.php?photo_id=8276