Tak, budynki były dość znacznie oddalone od krawędzi ulicy,
przed tym domem rosły bardzo rozłożyste dwa stare kasztany. przypominam sobie ,że w tym domu mieszkał również śp. Jurek Bryłka, w latach 70-tych miał prywatną taksówkę. /Taxi/.
W "Domu pod kasztanami" przed jego rozbiórką kupowałem wyśmienity chleb z piekarni w Wójcinie.Przed II Wojna Światową mieściła się w nim prywatna przychodnia lekarska.U kogoś w Wieruszowie widziałem przedwojenne zdjęcia tego domu ,gabinetu lekarskiego i lekarza.
Bardzo dziękuję za informację jarek, chciałam się upewnić czy to nie ten. Chyba pamiętam jak przez mgłę ten dom, musiałam być strasznie mała, albo jednak źle pamiętam. Były w nim jakieś sklepy ? Był on oddalony od ulicy znacznie więcej niż obecne budynki ? Jakoś nigdzie nie znalazłam fotki.
Nie, ten domek ze zdjęcia istnieje do dzisiaj , znajduje się w ogrodzie pana Rabiegi przy ulicy Wieluńskiej. "Dom pod kasztanami" o który pytasz stał niedaleko tego ze zdjęcia. Jeśli tylko nie pomyliłem numeru to znajdował się on przy ulicy Warszawskiej 46 -48, mieszkała w nim znana starszym wieruszowiakom Pani Stefania Najman ,/ pracowała w przedszkolu a później była opiekunką wielu dzieci/.
Dzisiaj na placu tego domu stoją inne, m.in.cukiernia P.Andrzeja Konata, sklep obuwniczy i sklep z farbami, sklep meblowy.
Czy to jest domek który był nazwany domem pod kasztanami ? Poszukuję zdjęć domu pod kasztanami, tak go nazywano. Może chociaż ktoś wie gezie się znajdował bądź znajduje?
To już wiem gdzie, widziałam go kiedyś na spacerze. Chyba jest dość zarośnięty i najlepiej go widać o tej porze roku. Jest piękny mimo zniszczeń. Dzięki za info
W narożniku ulic - Przejazd i Wieluńska. Przechodząc z ul. Warszawskiej - obok BP "Polonia" wejdziemy na ul Wieluńską, skręcamy w lewo i po 50 metrach z lewej strony ukazuje się za ogrodzeniem ten obiekt. Muszę zapytać właścicieli ile liczy lat.