Dowiedziałem się, że pierwsza osoba siedząca z prawej strony to Pan Feliks Moga, obok siedzi Pani Kazimiera Pękalska z domu Polak. Jest tu jeszcze Pan Bolesław Bryłka.
Nie wiem jaką nazwę miał ten sklep przed wojną, ale wiem że mieściło się tu rzeźnictwo Państwa Sobczyńskich. Niemcy ulokowali tu swojego człowieka, rzeźnika - mówiącego po polsku Artura Srokę, który mówił o sobie - Reichdeutsch