Po prawej widać kawałek nowego domu wybudowanego na miejscu baraku gdzie mieściła się restauracja "PRZYSTAŃ" z bufetem bogato zaopatrzonym (naprawdę, było tam praktycznie wszystko) i kuchnią z gorącymi daniami. W ciągu tego baraku był także sklep z artykułami żelaznymi ( wszystko dla rolnictwa,gospodarstwa, rowery, a również motocykle), oraz sklep z artykułami gospodarstwa domowego. W tym sklepie "żelaznym" sprzedawcą był, o ile dobrze pamiętam p. Bielawski.